Za mną kolejny intensywny miesiąc. Wystartowałam z nową stroną, znów odwiedziłam Brukselę, spędzałam czas z przyjaciółmi i rodziną. Zapraszam na przegląd zdjęć ze stycznia.

Bruksela 

Pogoda o dziwo ogólnie dopisała (ogólnie, bo zmieniała się dość gwałtownie – słońce i gradobicie równocześnie) i udało mi się pospacerować oraz porobić nieco zdjęć.

 

Botanique
Botanique
detale
detale
może krótki odpoczynek na ławeczce?
może krótki odpoczynek na ławeczce?
dynamicznie zmieniająca się pogoda w Brukseli
dynamicznie zmieniająca się pogoda w Brukseli
koronkowa robota
koronkowa robota
a podobno dobry gołąb to martwy gołąb?
a podobno dobry gołąb to martwy gołąb?
yyyy Sokrates? Syrenka? Gender?
yyyy Sokrates? Syrenka? Gender?
hmmmm czego tu brakuje?
hmmmm czego tu brakuje?
Może kawy? Na ślicznym, pełnym słońca balkonie?
Może kawy? Na ślicznym, pełnym słońca balkonie?
miau, miau, miaaaauuu
miau, miau, miaaaauuu
Anioł, pełen cukru demon i kryształy, czyli La Mecerie
Anioł, pełen cukru demon i kryształy, czyli La Mecerie
detale
detale

 

Skoro już jesteśmy przy temacie jedzenia….w tym miesiącu wszystko kręciło się wokół stołu: śniadania, obiady, kolacje, desery, wino. W knajpach, w domu, z przyjaciółmi, z rodziną lub po prostu solo.

 

tarta z jabłkami, tymiankiem i cynamonem
tarta z jabłkami, tymiankiem i cynamonem
a tu już upieczona - z lodami! mniam :)
a tu już upieczona – z lodami! mniam :)

Byliście już w Śrd/Płd w Warszawie? Jeśli nie, najwyższa pora to nadrobić! Ale trzeba być bardo głodnym, z resztą sami zobaczcie dlaczego :)

ktoś zabił całkiem dobrą kanapkę i podał do picia zielone bajoro, to znaczy zdrową matcha latte :D
ktoś zabił całkiem dobrą kanapkę i podał do picia zielone bajoro, to znaczy zdrową matcha latte :D
Cukier, dużo cukru, masa cukru
Cukier, dużo cukru, masa cukru
Kawy?
Kawy?
śniadanie na bogato! jadłam je ponad pół godziny ;)
śniadanie na bogato! jadłam je ponad pół godziny ;)

Mój uniform w tym miesiącu to granatowy płaszcz i granatowy golf. Nie rozstawałam się się z tymi elementami garderoby, więc wyglądałam, jakbym nie miała żadnych innych ubrań ;)

granatowy płaszcz był najlepszym zakupem na tegorocznych wyprzedażach!
granatowy płaszcz był najlepszym zakupem na tegorocznych wyprzedażach!
modowa policja - mam Was na oku :)
modowa policja – mam Was na oku :)

Znalazłam też czas, żeby się na chwilę zatrzymać i nic nie robić. No prawie nic :)

popołudnie w Charlotte - dopadło mnie natchnienie do kolejnego postu
popołudnie w Charlotte – dopadło mnie natchnienie do kolejnego postu
zawsze jest dobra chwila na kieliszek wina
zawsze jest dobra chwila na kieliszek wina
niedziela, ot zwyczajna niedziela
niedziela, ot zwyczajna niedziela

 

Udanego miesiąca!

Bisous :*

You May Also Like

2 comments

Reply

Uwielbiam oglądać piękne zdjęcia, więc jak dla mnie – takie posty możesz dodawać codziennie! ;-) Uświadomiłam sobie dzięki Twojemu wpisowi, że oprócz takich typowo „pod-postowych” zdjęć, robię ich bardzo mało. Szkoda, bo kiedyś bardzo to lubiłam. Muszę chyba zmienić nawyki ;-)

Reply

Dziękuję :) A nawyki zmieniaj, zmieniaj! Ja robię całą masę zdjęć – wszystkiego i wszędzie (nigdy nie wiadomo, co się może przydać do postu). Ostatnio oszalałam na punkcie Instaxa, te nerwy i emocje, kiedy nie wiesz czy zdjęcie będzie się w ogóle nadawało do pokazania komukolwiek ;)

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *