W ostatnim poście obiecałam, że nie będę się rozpisywać, tylko zarzucę Was zdjęciami. Jestem niezwykle słowna, więc tekstu będzie niewiele.

Lazurowe Wybrzeże jest naprawdę piękne. Spełnia oczekiwania w stu procentach. Jachty, błękit nieba, lazur wody, światło, wąskie uliczki – wszystko na żywo wygląda jeszcze lepiej, niż na pocztówkach.
Zapraszam Was na fotograficzną relację z naszego lansu na Francuskiej Rivierze :)

Nicea

Co kilka dni, na ulicy, na której wieczorem swoje ogródki rozstawiają restauracje, odbywa się targ staroci. Uwielbiam takie przedmioty i najchętniej wyjechałabym z miasta tirem wyładowanym po brzegi meblami, obrazami, zastawą….

no!!! wreszcie wiaderko na dwie butelki bąbelków...na co komu na jedną? no bądźmy realistami!
no!!! wreszcie wiaderko na dwie butelki bąbelków…na co komu na jedną? no bądźmy realistami!
niebieskie syfony są przepiękne
niebieskie syfony są przepiękne
LAMPY!!!!
LAMPY!!!!

Wąskie uliczki są szalenie klimatyczne. I chociaż jest w nich bardzo mało miejsca, wszędzie są kawiarnie, restauracyjki, bary.

MerCarrie Nicea, Cannes, Monako - czyli lans na Lazurowym Wybrzeżu MerCarrie Nicea, Cannes, Monako - czyli lans na Lazurowym Wybrzeżu

To kiedyś będzie moja dacza.
To kiedyś będzie moja dacza.
tak sobie idziesz, a wtem! widzisz zaparkowane bajeranckie autka. może przejażdżka?
tak sobie idziesz, a wtem! widzisz zaparkowane bajeranckie autka. może przejażdżka?

MerCarrie Nicea, Cannes, Monako - czyli lans na Lazurowym Wybrzeżu MerCarrie Nicea, Cannes, Monako - czyli lans na Lazurowym Wybrzeżu MerCarrie Nicea, Cannes, Monako - czyli lans na Lazurowym Wybrzeżu

Życie zaczyna się toczyć dopiero wieczorami. Upał już tak nie męczy, a Nicea pełna świateł zachęca do spacerów i do przesiadywania w restauracjach. Serio, ma się wrażenie, że ludzie nic innego nie robią, tylko jedzą i piją wino! :)

socca to nicejska specjalność. jakieś dziwne połączenie naleśnika z plackiem ziemniaczanym. w smaku generalnie podobne do niczego. bez rewelacji,
socca to nicejska specjalność. jakieś dziwne połączenie naleśnika z plackiem ziemniaczanym. w smaku generalnie podobne do niczego. bez rewelacji,

MerCarrie Nicea, Cannes, Monako - czyli lans na Lazurowym Wybrzeżu MerCarrie Nicea, Cannes, Monako - czyli lans na Lazurowym Wybrzeżu MerCarrie Nicea, Cannes, Monako - czyli lans na Lazurowym Wybrzeżu

Cannes

Nie mogliśmy nie pojechać do Cannes. Ale było tak potwornie gorąco, że nie byliśmy w stanie zwiedzać. Kiedy wysiedliśmy z pociągu i przeszliśmy jakieś 300 metrów turystyczny zapał całkowicie wyparował. Co chwila powtarzaliśmy tylko „plaża, woda, mam nadzieję, że to niedaleko”. Mieliśmy szczęście, bo instynkt samozachowawczy wskazał nam właściwą drogę, co nie było takie oczywiste. Musicie bowiem wiedzieć, że w Cannes większość plaż jest prywatna, a publicznych jest tyle, co kot napłakał. Poza tym są strasznie brudne…niestety.

są palmy - są wakacje
są palmy – są wakacje

MerCarrie Nicea, Cannes, Monako - czyli lans na Lazurowym Wybrzeżu MerCarrie Nicea, Cannes, Monako - czyli lans na Lazurowym Wybrzeżu MerCarrie Nicea, Cannes, Monako - czyli lans na Lazurowym Wybrzeżu MerCarrie Nicea, Cannes, Monako - czyli lans na Lazurowym Wybrzeżu IMG_0851  (edytowany)

Monako

Uparłam się, żeby jechać do Monako. Powiedziałam, że muszę jechać tam, gdzie bogactwo i luksus są na porządku dziennym. W przewodniku przeczytałam, że kierowcy tam jeżdżą bardzo ostrożnie, żeby przypadkiem nie potrącić jakiegoś milionera…
Tak, to miejsce dla mnie. Na sto procent nawet – kiedy szłam sobie obok Gran Casino wymachując torebusią z Laduree zostałam zapytana, gdzie najbliższy butik Dolce&Gabbana :)
Niestety nie spotkałam księcia Andrei. Psia kość. A tak się ładnie ubrałam! I umalowałam!

MerCarrie Nicea, Cannes, Monako - czyli lans na Lazurowym Wybrzeżu MerCarrie Nicea, Cannes, Monako - czyli lans na Lazurowym Wybrzeżu MerCarrie Nicea, Cannes, Monako - czyli lans na Lazurowym Wybrzeżu MerCarrie Nicea, Cannes, Monako - czyli lans na Lazurowym Wybrzeżu

Stare Miasto. było tak czysto, że można było jeść prosto z chodnika
Stare Miasto. było tak czysto, że można było jeść prosto z chodnika

MerCarrie Nicea, Cannes, Monako - czyli lans na Lazurowym Wybrzeżu MerCarrie Nicea, Cannes, Monako - czyli lans na Lazurowym Wybrzeżu IMG_0868  (edytowany)

Samochody w całym mieście, szczególnie pod Gran Casino, naprawdę robią mega wrażenie. Turyści robili im zdjęcia i nawet się nie dziwię. Kiedyś też będą mnie takimi wozić. Jestem pewna.

czekam na kierowcę
czekam na kierowcę

Pobyt na Lazurowym Wybrzeżu był cudowny. Polecam ten kierunek wszystkim. A jeśli jeszcze macie możliwość podróżować jachtem…to zabierzcie mnie ze sobą – mail w stopce. Mówię po francusku, jestem miła i bardzo dobrze będę się prezentować na pokładzie z kieliszkiem szampana w dłoni. Nie wahajcie się – piszcie, a ja już pakuję walizkę.
A na razie – może po makaroniku na śniadanie?

Bisous :*

MerCarrie Nicea, Cannes, Monako - czyli lans na Lazurowym Wybrzeżu MerCarrie Nicea, Cannes, Monako - czyli lans na Lazurowym Wybrzeżu MerCarrie Nicea - garść praktycznych informacji

You May Also Like

2 comments

Reply

Ciesze się, że podobało Ci się Monako i że zdecydowałaś się je odwiedzić. To wspaniałe miejsce! Po fotkach widzę, że doszłaś do dzielnicy Monte Carlo, czyli wszystko zaliczone ;-). Ja księcia spotkałem tylko raz i to przypadkiem. Jakimś cudem udało mi się nawet zdjęcie zrobić :P.

Reply

Monako robi wrażenie, ale niestety – było wściekle gorąco i nie byłam w stanie cieszyć się nim tak, jak na to zasługuje.
Spotkania księcia zazdroszczę! Wprawdzie jestem stara i "celebrity crush" już mam dawno za sobą, ale do niego mam słabość od lat. Z resztą na całą rodzinę przyjemnie się patrzy ;)

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *