Czerwiec powoli dobiega końca, najwyższa więc pora na nowy wpis z cyklu „Mydło i Powidło”.

Ostatni miesiąc upłynął mi pod znakiem pierwszych letnich owoców, antybiotyków i chusteczek do nosa. Dlatego dużo czasu spędziłam przed telewizorem i komputerem. Z Comedy Central jestem zaprzyjaźniona, na HBO Go obejrzałam wszystkie kreskówki Disney’a i trafiłam na koniec YouTube…

Sezon Truskawkowy

W chorobowej malignie zapragnęłam słodkości. Chciałam ciasta. Pysznego, pachnącego i słodkiego ciasta! Stanęłam przed lodówką i z totalnych reszek upiekłam truskawkowy smakołyk. W pierwszej wersji oprócz truskawek użyłam także nektarynek, bo truskawek miałam tyle, co kot napłakał. Dzięki temu wiem, że możesz do tego ciasta użyć w zasadzie wszystkich letnich owoców: jeżyn, borówek, jagód, malin, truskawek, nektarynek, moreli – ogranicza Cię tylko wyobraźnia i własny smak.

Ciasto jest proste i błyskawiczne, bo piekłam je między jednym atakiem kaszlu a drugim. Ponieważ zawsze gotuję „na oko”, postanowiłam przepis wypróbować raz jeszcze, tym razem skrupulatnie wszystko notując. Rozpiera mnie duma!

Poniżej lista składników do formy 28 cm. Dodam, że moja szklanka ma pojemność 310 ml.

Ciasto:

  • 1 i 3/4 szklanki mąki
  • 100 g masła
  • 1 całe jajko
  • 1/2 szklanki cukru
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 3 łyżki mleka
  • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
  • ok 1/4 kg truskawek pokrojonych w plasterki (możesz dodać więcej – sama ocenisz)
  • Garść płatków migdałowych

Kruszonka:

  • 75 gr masła
  • 1/4 szklanki cukru
  • 1/4 szklanki mąki
  • 1 szklanka wiórków kokosowych

Najpierw przygotuj kruszonkę mieszając dokładnie wszystkie składniki na gładką masę. Jeśli chcesz, by kruszonka była mniej słodka, zmniejsz ilość cukru, a dodaj więcej mąki. Na czas przygotowywania ciasta włóż kruszonkę do zamrażalnika.

Nagrzej piekarnik do 180 stopni (ja użyłam termoobiegu).

Połącz wszystkie składniki na ciasto (naturalnie oprócz truskawek i migdałów). Wyrabiaj je, aż uzyskasz gładkie ciasto, które będzie ładnie odchodziło od dłoni. Konsystencję regulujesz mąką i mlekiem – jeśli będzie za „tępe” dolej odrobinę mleka, jeśli za rzadkie dosyp mąki. Musisz się zdać na intuicję!
Rozwałkuj ciasto i wyłóż nim formę do tarty lub tortownicę tworząc na brzegach z ciasta wyższy kołnierzyk. Ja użyłam ceramicznej formy o średnicy 28 cm.

Następnie ułóż na wierzchu truskawki. Dodaj ich, na ile masz ochotę. Następnie oprósz całość płatkami migdałowymi oraz kruszoną i wstaw do piekarnika na 25 minut. Wiórki kokosowe mają tendencję do mocnego prażenia, więc jeśli zauważysz, że wierzch ciasta zbyt mocno się przypieka, przykryj go folią aluminiową. Przed wyjęciem, aby upewnić się, że ciasto jest upieczone zrób test „suchego patyczka”.

Potem pozostaje już tylko posypać ciasto cukrem pudrem, pokroić i jeść. Złotą łyżeczką ;)

Taka Carrie?

Kimże byłaby Carrie Bradshaw bez swojej tiulowej spódnicy? Czy stałaby się ikoną stylu? Śmiem twierdzić, że nie. Zobacz, jak pierwotnie miała wyglądać czołówka „Seksu w wielkim mieście”. Jestem przekonana, że ta sukienka nie stałaby się przedmiotem pożądania milionów kobiet.

Fetching Tigerss

Niedawno na Instagramie odkryłam konto Annegien, zaledwie siedemnastoletniej Dunki, która robi prawdziwe fotograficzne cuda. Ta gówniara edytuje zdjęcia wyłącznie za pomocą komórkowych aplikacji fotograficznych i osiąga niesamowite efekty. Zabiera swoich obserwatorów do świata magii, gwiazd i świateł.

Jestem absolutną fanką i mocno jej kibicuję. Podobnie jak ponad 867 tysięcy obserwatorów!

Find your fire ⚡

Post udostępniony przez Annegien (@fetching_tigerss)

Autopromocja

W ramach „autopromocji” chciałabym pochwalić się jakże miłym wpisem od Pepa Illustration. Na swoim blogu napisała o mnie tyle miłych słów, że mogłam ich nie zacytować:
„Zasługujesz na kolumnę w Vogue! Moim zdaniem można nadać jej miano polskiej Carrie Bradshaw. Styl, tematyka, wszystko to jest tak prawdziwe i nie wymuszone, że czuję się prawdziwą autentyczność w tym czym dzieli się ona z czytelnikami w internecie…”

Po takiej recenzji tylko rosną skrzydła!
Zachęcam Cię do odwiedzenia bloga Pepy i jej Instagrama – dzieli się na nich swoimi ilustracjami, więc jest bardzo przyjemnie!

Flight Mode

Mydło i Powidło nie może obejść się bez playlisty! Jako że sezon urlopowy powoli się zaczyna, pomyślałam, że przyda Ci się jakaś miła muzyka na podróż.

Oto moja samolotowa playlista. Słucham jej podczas każdego lotu. Co istotne, pierwszy utwór włączam, kiedy samolot rozpędza się po pasie startowym – jest doskonały na ten moment wznoszenia. Zapraszam!

Bisous :*

You May Also Like

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *