Podczas ostatnich miesięcy odwiedziłam kilka nieznanych mi wcześniej brukselskich knajpek i restauracji. Dwie z nich zasługują w mojej ocenie na szczególną uwagę oraz są godne polecenia. Jeśli zawitacie do Brukseli – wpadajcie!

LULU Home Interior

Jest to zyskujący coraz większą popularność koncept polegający na łączeniu kawiarni ze sklepem. W Warszawie dobrze znanym był Czuły Barbarzyńca – księgarnio – kawiarnia. Po sukcesie tego miejsca, jak grzyby po deszczu, wyrastały podobne. Zawsze zastanawiałam się nad opłacalnością tego typu przedsięwzięcia: ile książek jest niszczonych przy pomocy rozlanej kawy, ile kartek jest posklejanych karmelem z ciasta, ile książek ginie i wreszcie, czy są one kupowane przez klientów.

Opisywana przeze mnie dziś knajpka jest z kolei połączona ze sklepem wnętrzarskim. Można w nim kupić meble, zastawę stołową, oświetlenie i dekoracje – wszystko minimalistyczne, slow, skandynawskie, instagramowe i w dość nieprzyzwoitych cenach…
O ile w sklepie panuje ład i porządek rodem z modnych magazynów wnętrzarskich, o tyle część kawiarniana wygląda jak pchli targ. Każdy mebel z innej bajki, zabawne bibeloty, wielkie kanapy, na których pysznią się pluszowe niedźwiadki, ściany ozdobione grafikami i zdjęciami. Stylistyczny bajzel (lub eklektyzm – jak kto woli), w którym automatycznie zaczynamy się dobrze czuć. Mamy ochotę zapaść się w fotelu i poczytać książkę lub poobserwować ludzi siorbiąc herbatę lub starając się nie upaćkać koktajlem.

MerCarrie Moje miejsca w Brukseli #2 MerCarrie Moje miejsca w Brukseli #2 MerCarrie Moje miejsca w Brukseli #2

Niektóre z mebli widziałam w Troc, kiedy urządzałam brukselskie mieszkanie :)

Niektóre z mebli widziałam w Troc, kiedy urządzałam brukselskie mieszkanie :)

MerCarrie Moje miejsca w Brukseli #2

W LULU można zjeść śniadanie, lunch, brunch, wypić kawę, herbatę i obłędne koktajle. Szczerze mówiąc nie jadłam, więc nie mogę ocenić kuchni – z tego, co się orientuję, lunche kosztują około 15 euro, więc do tanich nie należą. Na pewno jednak warto zamówić jeden z serwowanych przez nich mlecznych koktajli – powrót do dzieciństwa w ciągu zaledwie kilku sekund, gwarantowany. Za jedyne 6 euro ;)

MerCarrie Moje miejsca w Brukseli #2

ZŁOTA posypka!!!

ZŁOTA posypka!!!

MerCarrie Moje miejsca w Brukseli #2 MerCarrie Moje miejsca w Brukseli #2

Za pomocą tego urządzenia pracownicy komunikują się między sobą i z właścicielem... "Barista, barista proszony za bar!"

Za pomocą tego, jakże subtelnego, urządzenia pracownicy komunikują się między sobą i z właścicielem… „Barista, barista proszony za bar!”

Właściciel, wielbiciel designu, we własnej osobie

Właściciel, wielbiciel designu, we własnej osobie

LULU Home Interior, Rue du page 101, 1050 Ixelles, wtorek – niedziela od 8 do 19, poniedziałki nieczynne, Facebook

OR Espresso Bar

Obowiązkowy punkt dla wszystkich amatorów kawy.

OR to palarnia kawy w położonym niedaleko Brukseli miasteczku Aalst założona przez dwójkę kawowych freaków. Na początku byli kompletnie zieloni i do wszystkiego dochodzili metodą prób i błędów. W ziarna zaopatrują się bezpośrednio u hodowców i u wyselekcjonowanych przez siebie sprzedawców, a następnie wypalają je we własnej palarni. Obecnie mają trzy kawiarnie jedną w Ghent i dwie w Brukseli.

Szczerze polecam.

Zwracam jednak uwagę na godziny otwarcia.
Bar przy place Jourdan jest czynny od poniedziałku do piątku w godzinach 7:30-17:00 oraz w niedzielę od 9:00 do 17:00. Ten przy Bourse od poniedziałku do piątku 8:00-18:00, w sobotę 9:00-18:00, w niedzielę nieczynne.

MerCarrie Moje miejsca w Brukseli #2

La Marzocco...ech, wspomnienia z czasów studenckich...Ciekawe, czy dziś też bym potrafiła latte art wykonać :)

La Marzocco…ech, wspomnienia z czasów studenckich…Ciekawe, czy dziś też bym potrafiła latte art wykonać :)

MerCarrie Moje miejsca w Brukseli #2 MerCarrie Moje miejsca w Brukseli #2 MerCarrie Moje miejsca w Brukseli #2

OR Espresso Bar Etterbeek, Place Jourdan 13a, 1040 Etterbeek, Facebook
OR Espresso Bar Brussel, Rue A. Ortsstraat 9, 1000 Brussels

 

Udanego weekendu!

Bisous :*

You May Also Like

3 comments

Reply

Cudowne miejsce <33 Jakie pyszności <33
http://anna-and-klaudia.blogspot.com/
Like me on FACEBOOK
Buy my clothes!Sale!

Reply

Radzilabym ci zmniejszac rozmiary zdjec przed zaladowaniem ich na blog, gdyz bardzo dlugo sie te zdjecia potem laduja zeby wyswietlic sie na stronie. mozna sie zniecierpliwic i przeleciec wpis do konca nie czekajac na zdjecia.

Reply

Dzięki, coś pokombinuję :)

Pozdrawiam!

EDIT: już wiem, w czym tkwi problem. Likwiduję!

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *