Walentynki lada dzień. Być może część z Was nie obchodzi tego „amerykańskiego, komercyjnego” święta uważając, że czcić należy Noc Kupały. Ja jednak lubię tandetne Walentynki. Dlaczego? Bo każdy pretekst jest dobry, by powiedzieć i dać do zrozumienia najbliższym, jak bardzo się ich kocha. Jak to robimy? Przygotowujemy kolację, idziemy do kina czy teatru, pijemy pyszne wino, odstawiamy się w seksowną bieliznę i malujemy usta na czerwono. Ciężka orka!
Możemy też po prostu wysłać lub podrzucić ukochanej osobie kartkę walentynkową. Rzadko otrzymujemy pocztę (inną niż powiadomienia z banków i ZUS)(te ostatnie są szczególnie przygnębiające), dlatego znalezienie w skrzynce lub plecaku (jeśli robicie to w ostatniej chwili w szkole lub na uczelni) pełnej miłości korespondencji, będzie szalenie miłe!
Jeśli zaś macie problem ze znalezieniem właściwej kartki, już spieszę z pomocą. Przygotowałam dla Was kartkę, którą możecie pobrać za darmo, wydrukować i wysłać do ukochanej osoby!
Kartka jest zaprojektowana do w rozmiarze 13 cm x 18 cm. Proponuję ją wydrukować na białym, sztywnym papierze, jeśli nie macie drukarki w domu (jak ja) wystarczy, że udacie się do punktu oferującego usługi drukarskie (druk, ksero i wizytówki) – wydruk zajmie kilka minut. Możecie także skorzystać z pomocy punktu wydruku zdjęć, ale często papier fotograficzny nie jest idealnie biały (a np. lekko żółty) i wówczas kolory mogą wyjść nieco inne, niż w załączonym projekcie. Ale dość technicznych uwag.
Pobierz Kartkę Walentynkową TUTAJ
Mam nadzieję, że kartka Wam się podoba :)
Bisous :*
Przypominam, że moje prace są przeznaczone wyłącznie do użytku osobistego i nie zgadzam się na ich komercyjne wykorzystywanie (w razie wątpliwości proszę o kontakt).
