Postanowiłam przyjrzeć się bacznie panującemu w ostatnim czasie szałowi na minimalizm, slow fashion, slow life i ogólnie – slow wszystko. Swoje refleksje przedstawię Wam za jakiś czas, muszę się porządnie nad tym tematem zastanowić.
Z książki Joanny Glogazy „Slow Fashion. Modowa Rewolucja” jak na razie nauczyłam się jedynie, że jeśli przestanę kupować w sieciówkach, zaoszczędzę worek pieniędzy i będzie mnie stać na droższe rzeczy o wyjątkowej jakości. Skoro tak, postanowiłam przejrzeć stronę Net-a-Porter, aby ułożyć listę zakupów. ;)

Na zdjęciach znajdziecie 18 masakrycznie drogich elementów, które mogłabym nosić nie tylko cały sezon wiosna/lato 2016, a nawet dużo dłużej. Są one kwintesencją tego co lubię. I co najważniejsze, praktycznie wszystkie ubrania i dodatki pasują do siebie wzajemnie!

wiosenne inspiracje 1
1. Karl Lagerfeld 245 euro, 2. Chloe 2990 euro, 3. Roland Mouret 1715 euro, 4. Equipment 170 euro, 5. Jimmy Choo 450 euro, 6. Michael Michael Kors 296 euro, 7. Zara 69,90 zł, 8. Roland Mouret 610 euro

Najbardziej mnie zachwyciła sukienka Chloé. Urzekło mnie wszystko: falbany, ramiączka, marszczenia. No i kolor! Zauważyłam także, że zaczęły mi się podobać małe worki. Wcześniej byłam w stosunku do nich sceptyczna, ale kiedy odkryłam, że w moim niewielkim, srebrnym woreczku z Zary mogę zmieścić pół świata, zaczęłam patrzeć na ten model przychylnie.

wiosenne inspiracje 1
1. Stella Mccartney 475 euro, 2. Equipment 420 euro, 3. CO 1047 eur0, 4. Mango 44,90 zł, 5. Elizabeth and James 375, 6. Tabitha Simmons 525 euro, 7. Alice + Olivia 375 euro, 8. Chloe 390 euro, 9. Gianvito Rossi 695 euro, 10. Givenchy 975 euro

Fantastyczne są spodnie Elizabeth and James. Prostemu fasonowi efektu wow dodają rozporki w nogawkach. Obejrzyjcie film – te spodnie cudownie wyglądają w ruchu.
Bardzo spodobały mi się buty Givenchy – męskie, z ćwiekami i kryształkami. Szaleństwo. Zestawcie sobie proste dżinsy z czarnym golfem i tymi butami! Totalnie w moim stylu.

Muszę przyznać, że kiedy po buszowaniu w Net-a-Porter weszłam na strony sieciówek, zrobiło mi się niedobrze. Wszystko wydało mi się brzydkie i tanie – w złym tego słowa znaczeniu. A zatem, dopóki mi nie przejdzie, czeka mnie zakupowy detox. Może po roku, dwóch, zaoszczędzę na tę sukienkę Chloé, już nieco niemodną, ale co tam! Będzie robiła za vintage.

Miłego weekendu!
Bisous :*

Zdjęcia:
www.net-a-porter.com
www.karl.com
www.zara.com
www.mango.com

You May Also Like

4 comments

Reply

Ach przygarnęłabym to wszystko z miłą chęcią *.* A w szczególności zegarek i torebkę, piękne :)

Reply

:) szczęśliwie te dwa elementy są osiągalne cenowo (jest jakaś szansa na nie zaoszczędzić), ale reszta pozostaje niestety w sferze pobożnych życzeń :((
Bisous :*

Reply

Tyle pięknych rzeczy! Torebka śliczna. Ale te ceny :(

Reply

Ceny skandaliczne! Czasem sprawdzałam po parę razy, czy gdzieś przecinka nie pominęłam ;) Dlatego też post należy do kategorii „Inspiracje” :))

Bisous :*

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *